Na pierwszym planie radiowóz straży miejskiej. Za nim strażnicy zabezpieczający miejsce zdarzenia, obok strażacy gaszący płonące przyłącze po latarni ulicznej.Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek 11 października na Placu Zamkowym. Z nieznanych przyczyn zapaliło się tam przyłącze latarni ulicznej. Na szczęście pożar w porę zauważyli strażnicy miejscy

Zdjęcie ilustracyjne: radiowóz straży miejskiej z emblematem "Ratownik medyczny".W przedsionku kościoła św. Anny leżał człowiek. Ktoś powiadomił straż miejską. Okazało się, że w samą porę. Chwilę po przybyciu funkcjonariuszek mężczyzna dostał drgawek i zaczął tracić przytomność

Radiowóz straży miejskiej na Placu Zamkowym.Strażnicy miejscy, którzy w południe 1 października prowadzili działania na Placu Zamkowym zauważyli mężczyznę, który wchodząc po schodach z trasy W-Z nagle upadł. W pierwszym momencie funkcjonariusze pomyśleli, że przechodzień się potknął. Przyczyna wypadku była jednak znacznie poważniejsza

Znalezione przy mężczyźnie torebki foliowe z białym proszkiem.Nietrzeźwym obcokrajowcem, który nocą z 24 na 25 września utracił kontakt z rzeczywistością, przy ul. Smolnej zaopiekowali się ratownicy pogotowia. Po upewnieniu się, że nie ma przeciwskazań, by odpoczął w SOdON, wezwali strażników miejskich. Mężczyzna nie dotarł jednak na Kolską

Strażniczka miejska pracująca przy biurku. Obok niej, na blacie leżą odnalezione dokumentyW pracy strażników miejskich pomocne okazują się media społecznościowe. Dowodem tego może być interwencja, którą strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego przeprowadzili po południu 23 września na Starym Mieście

Zdjęcie ilustracyjne: zawiniątka z folii aluminiowej, w których znajduje się roślinny susz.Rankiem 6 września podczas patrolowania Śródmieścia strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o zakłócaniu porządku w pobliżu szkoły przy al. Solidarności. Funkcjonariusze zauważyli tam troje nastolatków, którzy na ich widok zaczęli nerwowo się zachowywać. Przyczyną były narkotyki

Dwie karty bankomatowe na blacie. Zbliżenie.Spał na rogu Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej. Prawdopodobnie pił za cudze pieniądze, bo znaleziono przy nim karty bankowe, których nie był właścicielem

Strażnik miejski opatrujący skaleczoną dłoń.Poraniony na bulwarach nadwiślańskich młody człowiek, wiedział gdzie szukać fachowej pomocy. Poszkodowanego opatrzyli ratownicy ze straży miejskiej

Listwa dachowa radiowozu Straży Miejskiej.Osoby, które mają coś na sumieniu, zwykle zaczynają zachowywać się nerwowo na widok funkcjonariuszy służb porządkowych. Tak było również wczesnym popołudniem 27 sierpnia, gdy wspólny patrol straży miejskiej i policji zwrócił uwagę na dwóch czterdziestolatków na placu Dąbrowskiego

Radiowóz Straży Miejskiej, nocą, z włączonymi światłami sygnalizacyjnymi.W ścisłym centrum stolicy 28 sierpnia nietrzeźwy mężczyzna prowadził swoje BMW. Być może uszłoby mu to na sucho, ale nie zastosował się do znaku zakazu wjazdu, czego świadkami byli funkcjonariusze straży miejskiej i policji, którzy wspólnie patrolowali miasto