2018 10 dymek prostoW sobotę 18 stycznia strażnicy miejscy otrzymali polecenie udania się na ul. Elektoralną, gdzie miała znajdować się leżąca osoba nietrzeźwa. Na miejscu strażnicy zastali mężczyznę, który z trudem utrzymywał pozycję stojącą.

Wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu. W trakcie oczekiwania na przyjazd radiowozu służącego do przewozu osób nietrzeźwych mężczyzna wyjął z kieszeni foliową torebkę ze strunowym zapięciem i zapytał funkcjonariuszy, czy może zrobić przy nich "buszka". Oświadczył, że w torebce znajduje się marihuana, którą ma na własny użytek, i że musi zapalić, bo "jeszcze nie jarał". Na miejsce wezwano policję. Badanie alkomatem wykazało prawie 2 promile. Dalsze czynności przejęła policja.