2019 07 hulajnogaPewien użytkownik elektrycznej hulajnogi wyraźnie pragnął napytać sobie biedy kiedy będąc po spożyciu alkoholu wypożyczał pojazd. Jakby tego było mało podczas jazdy staranował radiowóz straży miejskiej.

O tym, że elektryczne hulajnogi są niebezpieczne co jakiś czas informują media. Wypożyczyć może je każdy, w tym osoby nie znające przepisów ruchu drogowego lub nietrzeźwe. Czym może się skończyć takie połączenie pokazuje zdarzenie do jakiego doszło tuż przed północą 11 października. Jadąc radiowozem ul. Marszałkowską w kierunku ul. Moniuszki strażnicy miejscy usłyszeli uderzenie. Jadący hulajnogą po prawym pasie uderzył jednośladem w tylne drzwi radiowozu. Gdy funkcjonariusze zatrzymali auto ujrzeli na drzwiach dwie długie rysy. Wezwano patrol policji. Mężczyzna został przebadany na trzeźwość. Wynik zadziwił funkcjonariuszy. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile (1,02 mg/l) alkoholu. Dalsze czynności w tej sprawie będzie prowadziła policja. Kierujący hulajnogą będzie musiał pokryć koszty naprawy.