W środę przed godz. 15 do straży miejskiej wpłynęła informacja o papudze, która siedziała na drzewie przy ul. Mariensztat. Na miejsce został wysłany Ekopatrol.
Gdy strażnicy przyjechali na miejsce, okazało się, że ptak przemieścił się i odpoczywał... na kracie drzwi wejściowych do pobliskiego pubu.
- Ptak, o którym poinformował nas mieszkaniec, to całkiem pokaźnych rozmiarów młoda papuga żako. Prawdopodobnie wydostała się ze źle zabezpieczonej klatki. Odłowiliśmy żako przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Nie miała żadnych widocznych obrażeń – relacjonuje insp. Krzysztof Lipiński z Ekopatrolu Straży Miejskiej m.st. Warszawy.
Egzotyczny ptak został umieszczony w transporterze i przewieziony przez strażników do Ptasiego Azylu działającego przy warszawskim zoo.
To pierwszy od ponad 10 lat taki przypadek, kiedy strażnicy miejscy z Ekopatrolu odłowili papugę żako. Wcześniej zdarzały się sytuacje, kiedy byli wzywani m.in. do znajdujących się na terenie miasta papug: nimfy, aleksandretty, falistej czy kakadu.
W 2016 r. strażnicy miejscy z Ekopatrolu odłowili w sumie 31 papug.
Straż miejska przypomina, że właściciele zwierząt powinni dołożyć wszelkich starań, aby dobrze zabezpieczyć pomieszczenia, klatki czy terraria, co pozwoli uniknąć niekoniecznie bezpiecznych – i dla ludzi, i dla zwierząt – spotkań.
Referat Prasowy