Zdjęcie ilustracyjne: nietoperz.W sobotę 20 listopada Ekopatrol warszawskiej straży miejskiej został wezwany do Ogrodu Saskiego, w którym czekał na niego… nietoperz

Było południe, kiedy do grupy licealistów w Ogrodzie Saskim podeszła kobieta. – Czy wiecie może, co zrobić z nietoperzem, który spadł z drzewa? – zapytała. Na szczęście młodzi ludzie bardzo dobrze wiedzieli, jak postępować w takich sytuacjach. Piszczący mały nietoperz został czasowo zabezpieczony przez kobietę, a licealiści zadzwonili na numer 986 i poprosili o pomoc specjalistów z Ekopatrolu straży miejskiej. Po przyjeździe funkcjonariuszy uczniowie wskazali strażnikom nietoperza. Ssak został bezpiecznie odłowiony i po niespełna trzech kwadransach trafił pod opiekę pracowników Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt przy ulicy Korkowej. Na szczęście nie był ranny ani kontuzjowany. Teraz w towarzystwie innych współbraci odzyska siły, a potem wróci do swojego naturalnego środowiska.
Gdy decydujemy się na pomoc dzikim zwierzętom, warto pamiętać nie tylko o ich bezpieczeństwie, ale przed wszystkim o własnym, ponieważ zwierzę może być zarażone wścieklizną.
Nie dotykajmy go, nie przenośmy – wezwijmy profesjonalne służby. Tak, jak zrobili to licealiści w Ogrodzie Saskim.

Informacje o przypadkach wścieklizny na terenie województwa można znaleźć na stronie Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.