Światła sygnalizacyjne radiowozu na tle numeru 986Praca strażników miejskich niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw. Dotyczy to zwłaszcza interwencji wobec osób agresywnych. Podczas jednej z takich interwencji, strażnik został ugryziony. Później agresor przyznał się do tego, że jest nosicielem wirusa HIV.

Była prawie piąta rano 25 czerwca, kiedy strażnicy otrzymali polecenie udania się na 12 piętro bloku przy ulicy Bagno, gdzie na klatce schodowej miał przebywać nietrzeźwy mężczyzna. Po dobudzeniu stał się bardzo agresywny w stosunku do interweniujących strażników, wyzywał ich, wymachiwał rękami, kopał. W pewnym momencie… dotkliwie ugryzł funkcjonariusza. Wobec agresora użyto środków przymusu bezpośredniego. Po tym, jak na miejsce przybył wezwany patrol policji, nietrzeźwy poinformował, że jest nosicielem wirusa HIV. Poszkodowany strażnik trafił do szpitala zakaźnego, a nietrzeźwy – w ręce policji.