Zdjęcie z interwencji: na półce leżą fragmenty połamanych płyt pilśniowych przemieszanych z kartonami, przygotowane do spalenia w piecu.Właściciel jednej z posesji na terenie Wawra za nic miał ekologię. Zatruwał siebie i sąsiadów.

5 października funkcjonariusze z Referatu ds. Kontroli Środowiska w trakcie kontroli posesji przy ulicy Jeziorowej na terenie Wawra ujawnili dużą ilość odpadów, które były spalane przez właściciela nieruchomości.
Podczas czynności kontrolnych okazało się, że w piecu na paliwo stałe, który służył do ogrzewania nieruchomości są notorycznie spalane elementy zdemontowanych mebli, lakierowana stolarka okienna oraz płyty pilśniowe. Odpady te w trakcie spalania emitują dokuczliwy smród i uwalniają w dużej ilości toksyczne związki do środowiska naturalnego: cyjanowodór i formaldehyd.
Funkcjonariusze uświadomili właścicielowi, że odpady, którymi pali są silnie trujące i zagrażają zdrowiu jego i mieszkańców okolicy, jednocześnie zakazując stosowania tego typu odpadów, jako opału. W stosunku do sprawcy zastosowano sankcje karne przewidziane prawem.

  • 2021_10_piec_wawer_01
  • 2021_10_piec_wawer_02
  • 2021_10_piec_wawer_03
  • 2021_10_piec_wawer_04