Strażnik miejski pomagający ratownikom przy noszachMłoda kobieta wieczorem 1 lipca straciła przytomność na parkingu przed blokiem. Na szczęście w krytycznym momencie odnaleźli ją strażnicy miejscy, którzy udzielili jej pomocy i wezwali pogotowie ratunkowe.

Minęła godzina 19, gdy strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego patrolowali ulicę Jastrzębowskiego na Ursynowie. Jadąc przy parkingu, przed jednym z bloków funkcjonariusze zauważyli leżącą kobietę. Natychmiast podbiegli do kobiety i sprawdzili jej funkcje życiowe. 36-latka nie reagowała na bodźce. Jej oddech był płytki i nieregularny, a w pewnej chwili zaczęła się wyraźnie dusić i dostała konwulsji. Funkcjonariusze ułożyli kobietę w pozycji bocznej bezpiecznej, udrożnili jej drogi oddechowe i przez radiostację wezwali pogotowie ratunkowe. Do przyjazdu karetki monitorowali stan kobiety. Kilkanaście minut później karetka zabrała kobietę do szpitala.