Zdjęcie z interwencji: na pierwszym planie radiowóz straży miejskiej z włączonymi światłami sygnalizacyjnymi, w tle niebieski samochód stojący przed wysokim wałem ziemnym. Przy uchylonych drzwiach od strony pasażera stoi strażnik miejski.Dwoje młodych ludzi wybrało się samochodem na randkę na Targówku. Ponieważ nieprawidłowo zaparkowali zainteresowali się nimi strażnicy miejscy. Na widok radiowozu z zaparkowanego auta wyrzucono słoik z narkotykami. Randka zakończyła się wizytą w komisariacie

Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego, którzy rankiem 18 listopada patrolowali Targówek, na terenie zielonym przylegającym do torów kolejowych przy ulicy Biruty, zauważyli nieprawidłowo zaparkowany samochód marki skoda. Wewnątrz ktoś był. Świadczyły o tym zaparowane szyby. Funkcjonariusze podjęli interwencję. W chwili, gdy włączyli niebieskie światła sygnalizacyjne z pojazdu przez okno od strony kierowcy wyrzucono zakręcany słoik. Po otwarciu drzwi za kierownicą auta strażnicy ujrzeli młodą kobietę. Pasażerem był młody mężczyzna. Obie osoby zostały wylegitymowane. 21 letnia kobieta była mieszkanką okolic Ostrowi Mazowieckiej, mężczyzna mieszkańcem Pragi-Północ. Po skontrolowaniu czy nie mają przy sobie przedmiotów zabronionych prawem, funkcjonariusze zabezpieczyli wyrzucony, leżący obok auta słoik. Wewnątrz znajdował się biały proszek. Mając na uwadze, że może to być zakazana substancja psychoaktywna wezwano patrol policji. Obie ujęte przez strażników osoby przewieziono do komisariatu przy ulicy Chodeckiej. Tam po przeprowadzonym teście ustalono, że w zabezpieczonym słoiku znajdował się mefedron o wadze 24,8 grama. Kobietę i mężczyznę zatrzymała policja.

Zdjęcie z interwencji: niewielki słoik z zakrętką w biało-czerwoną kratkę leżący na trawie. Wewnątrz znajduje się biały proszek.