Wielka gałąź oderwała się rano 14 czerwca od jednego z drzew na Targówku. Zwisający konar zagrażał przejeżdżającym samochodom. Teren zabezpieczyli strażnicy miejscy.

Tuż przed godziną 9 rano strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o dużej gałęzi zagrażającej upadkiem na ul. Ziemowita. Na miejscu funkcjonariusze stwierdzili, że ułamana rozłożysta gałąź spadła na przewody energetyczne, które zwisały kilka metrów nad jezdnią. Ciężar spowodował, że stojący w pobliży słup zaczął się pochylać. Ze względu na zagrożenie przerwania przewodów pod napięciem, wezwano straż pożarną i pogotowie energetyczne. Pracownicy pogotowia energetycznego ustalili, że przewody zasilają oświetlenie uliczne. Konieczne było wezwanie pogotowia oświetleniowego. Około godziny 10 na miejsce przybyły dwa wozy straży pożarnej. Po zabezpieczeniu przez strażników miejsca akcji strażacy przycięli gałąź i zlikwidowali zagrożenie. Utrudnienia w ruchu na ul. Ziemowita trwały do godziny 11.