Karta ICE z rubrykami pozwalającymi na wpisanie danych kontaktowych.Nietypowe zgłoszenie otrzymali przed południem 6 lipca strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego. Ochrona zajezdni MZA przy ulicy Ostrobramskiej poinformowała ich o seniorce, która prawdopodobnie cierpi na zaburzenia pamięci. Do zajezdni udał się jeden z patroli

Około godziny 10.15 strażnicy miejscy zastali w dyżurce ochrony starszą kobietę ubraną w pidżamę, lekki sweterek i kapcie. Seniorka powiedziała, że jechała do swojej mamy, by ugotować jej zupę. Podała funkcjonariuszom swoje dane. Niestety, okazały się błędne. Nie mogąc potwierdzić tożsamości kobiety, strażnicy skontrolowali zawartość jej torebki. Dzięki temu ustalili, że 94-latka jest warszawianką, mieszkanką Starego Miasta. Funkcjonariusze skontaktowali się ze strażnikami z tego rejonu i poprosili o potwierdzenie adresu zamieszkania seniorki. Patrol, który udał się do jej mieszkania, zastał tam zdenerwowaną opiekunkę kobiety, która ucieszyła się z odnalezienia seniorki. Starsza pani została przez strażników przewieziona z zajezdni do miejsca zamieszkania.
Strażnicy miejscy przypominają opiekunom osób w podeszłym wieku oraz cierpiącym na problemy z pamięcią, że bezpieczny i szybszy powrót do domu umożliwia pozostawienie w kieszeniach ubrań i w torebkach kartek z numerem kontaktowym do osób bliskich.