Rankiem 17 lutego strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o ułamanej przez wiatr gałęzi na Grochowie. Spadający konar uszkodził jeden z zaparkowanych w pobliżu pojazdów
Tuż przed godziną 8 rano funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie z ulicy Chrzanowskiego o ułamanej dużej gałęzi. Strażnicy zastali na miejscu konar drzewa. Częściowo leżał on na jednym z pasów jezdni, a część konaru - na parkingu. Obok stał zaparkowany samochód marki Suzuki. Spadająca gałąź uszkodziła w nim fragment dachu oraz wybiła dwie szyby: tylną i boczną. Strażnicy własnymi siłami udrożnili przejazd ulicą Chrzanowskiego, usunęli gałęzie oraz zabezpieczyli uszkodzony samochód. Wówczas na miejscu pojawiła się 42-letnia właścicielka auta. Szczegóły interwencji strażnicy przekazali patrolowi policji, który prowadził dalsze czynności.