Toyota radiowóz ulica 10Sporego pecha mieli złodzieje samochodów, którzy 7 sierpnia ukradli na osiedlu Gocław Toyotę RAV4. Nie dość, że w czasie przeprowadzania samochodu do kryjówki włączył się w nim alarm, to jeszcze na trasie ucieczki znaleźli się strażnicy miejscy. Przestępcy zostali zmuszeni do porzucenia łupu.

Kwadrans przed 14 strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego prowadzili na ulicy Samolotowej interwencję związaną z samochodem, który nosił znamiona wraku. W chwili, gdy przez radiostację przekazywali związane z tym informacje, usłyszeli jadący ulicą Jugosłowiańską samochód z uruchomionym alarmem. Spoglądając w tę stronę zobaczyli SUV-a z włączonymi przez alarm światłami. Funkcjonariusze, domyślając się, że auto mogło zostać chwilę wcześniej skradzione, natychmiast udali się za nim. Kilkaset metrów dalej złodzieje porzucili swój łup. Toyota RAV4 stała na środku pasa ruchu, a po złodziejach nie było śladu. Sprawcy kradzieży, aby dostać się do wnętrza, zbili w aucie szybę przy lusterku i wyrwali osłonę przy stacyjce. O zdarzeniu strażnicy miejscy natychmiast powiadomili policję. Jak ustalono, właściciel rocznego pojazdu o wartości blisko 170 tysięcy złotych, nie miał pojęcia o kradzieży, ponieważ w tym czasie spokojnie wypoczywał na działce.

  • Toyota_radiowóz_ulica_1
  • Toyota_radiowóz_ulica_10
  • Toyota_radiowóz_ulica_11
  • Toyota_radiowóz_ulica_2
  • Toyota_radiowóz_ulica_5
  • Toyota_radiowóz_ulica_8