Numer alarmowy 986 na radiowozie straży miejskiej - zdjęcie ilustracyjneWichura, która przeszła nad stolicą w sobotę 21 maja, połamała na Mokotowie potężne drzewo. Zwisające konary zagrażały przechodniom i samochodom. Miejsce zabezpieczyli strażnicy

Około godziny 13.30 strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o drzewie połamanym przez wiatr na ulicy Gagarina. Kilka minut później patrol straży miejskiej stwierdził, że uszkodzeniu uległ klon o wysokości około 20 metrów. Pień drzewa przepołowił się, a jego fragment położył się na dachu dwupiętrowego budynku. Ponieważ konary uszkodzonego drzewa oparły się o elewację budynku i zagrażały przechodniom, wezwano straż pożarną. Strażnicy miejscy zabezpieczyli teren, skierowali ruch pieszych na drugą stronę ulicy. Po kilkudziesięciu minutach przyjechali strażacy, którzy z pomocą drabiny na wysięgniku usunęli połamane gałęzie i fragment pnia. Akcja zakończyła się około godziny 16.30.