2020 09 marihuanaZnane powiedzenie mówi, że po nitce trafia się do kłębka. Kłębkiem nerwów w tym przypadku był pewien młody mężczyzna, do którego strażników miejskich zaprowadził snujący się po ulicy zapach marihuany. 

Wieczorem 15 września podczas pieszego patrolu na ulicy Puławskiej strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego przed jedną z kamienic poczuli silną woń palonego suszu. Zapach dochodził z okolic wejścia do pobliskiej klatki schodowej. Funkcjonariusze natychmiast skierowali się w tamtą stronę. Przed wejściem stał młody mężczyzna. Gdy spostrzegł strażników, zaczął zachowywać się bardzo nerwowo. W jego ręku funkcjonariusze dostrzegli fifkę. Podjęto interwencję, w trakcie której strażnicy ujawnili, że mężczyzna posiadał przy sobie także zielony susz roślinny. Funkcjonariusze wezwali patrol policji. Mężczyzna został przewieziony do komendy rejonowej, gdzie susz poddano badaniu. Test narkotykowy wskazał marihuanę. Dalsze czynności prowadziła policja.