Zdjęcie ilustracyjne: noc; mężczyzna w ciemnym ubraniu, ze skutymi kajdankami dłońmi stoi na tle radiowozu straży z włączonymi światłami sygnalizacyjnymi.Strażnicy miejscy podejmują różne interwencje, ale z takim przypadkiem nie mieli jeszcze do czynienia. Pewien 21-letni mieszkaniec Łowicza wieczorem 17 grudnia poczuł nieodparty wewnętrzny przymus… wyczyszczenia szyb w aucie. Ponieważ nie miał pieniędzy, ukradł płyn na stacji benzynowej. Nie uciekł daleko

Minęła godzina 23, gdy strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego kontrolowali okolice Hali Marymonckiej. Nagle podbiegła do nich zdenerwowana pracownica pobliskiej stacji paliw. Wskazując na mężczyznę uciekającego kładką nad ulicą Armii Krajowej. Zdenerwowana poinformowała funkcjonariuszy, że dokonał on kradzieży… płynu do spryskiwaczy. Podjęto pościg. Złodziej, widząc nadbiegających strażników, próbował uciekać, ale szybko został ujęty. Pojemnik z płynem wrócił na półkę w stacji paliw. Mężczyznę przekazano wezwanemu patrolowi policji.