Przejście tunelem, wspinanie się po drabinie, strzelanie do celu oraz czołganie w okopie – to kilka z przeszkód, które musieli pokonać uczestnicy tegorocznego biegu „Pancerna 4”. 10 października w zawodach wzięli też udział strażnicy miejscy
- Na co dzień biegam. W tym przypadku doszły jeszcze trudne przeszkody. Chciałem się sprawdzić, bo lubię wyzwania. Jako drużyna byliśmy bardzo dobrze przygotowani. Momentami było ciężko, ale z pewnością za rok również wystartujemy - mówi starszy inspektor Paweł Hałuszczak z Wydziału Profilaktyki i Planowania.
Drużyna Straży Miejskiej zajęła 12. miejsce na 20 ekip, które uczestniczyły w zawodach. W biegu wzięli również udział żołnierze z jednostek 18 Dywizji Zmechanizowanej oraz m.in. funkcjonariusze ze Straży Granicznej.
Ekstremalny bieg z przeszkodami wymagał nie tylko wytrzymałości, ale też dużej sprawności fizycznej. Jego celem było propagowanie zdrowego stylu życia oraz aktywnych form wypoczynku.
Start i meta biegu znajdowały się na pasie ćwiczeń taktycznych 1. Warszawskiej Brygady Pancernej w Wesołej. Przełajowa trasa prowadziła między innymi ścieżkami leśnymi oraz drogami, po których w czasie ćwiczeń poruszają się czołgi. Roiło się na niej od przeszkód terenowych, jak również tych specjalnych - o charakterze militarnym. Zamiast lekkoatletycznych strojów obowiązywały mundury, a rolę butów sportowych pełniło terenowe obuwie taktyczne.
Naszą formację reprezentowali starsi inspektorzy Arkadiusz Miszczuk i Sebastian Nec z Wydziału Szkolenia, Paweł Hałuszczak oraz inspektor Justyna Faltynowska z VI Oddziału Terenowego.
Zawody odbyły się w ramach obchodów Święta 1. Warszawskiej Brygady Pancernej im. Tadeusza Kościuszki, będącej organizatorem biegu.
