Strażnicy miejscy codziennie interweniują wobec osób, które pod wpływem alkoholu zagrażają stołecznemu bezpieczeństwu. Nie inaczej jest w weekendy - poniżej kilka takich zdarzeń, jakie miały miejsce w miniony weekend.
Dochodziła północ z 17 na 18 sierpnia, gdy strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego otrzymali wezwanie na jedno z podwórek przy ul. Kondratowicza, gdzie znajdowało się dwóch nietrzeźwych mężczyzn. Podczas legitymowania funkcjonariusze zostali zaatakowani przez innego nietrzeźwego mężczyznę, który uderzył ich pięściami, krzyknął, że ma nóż i zaczął uciekać. Widząc pościg mężczyzna schował się… pod zaparkowanym samochodem. Leżąc nadal znieważał strażników. Mężczyzna został ujęty i przekazany policji.
Rowerzystę jadącego slalomem po ul. Szwedzkiej i co chwila wjeżdżającego przed nadjeżdżające pojazdy zauważyli 19 sierpnia przed godz. 10 strażnicy miejscy patrolujący Pragę Północ. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Po zatrzymaniu się i zejściu z roweru rowerzysta, obywatel Ukrainy, bełkotał i miał problem z utrzymaniem równowagi. Czuć było od niego alkohol. Zapytany czy pił alkohol odparł, że i owszem pił poprzedniego dnia, ale tego dnia wypił tylko dwie setki wódki. Wezwano patrol policji. Mężczyzna został przewieziony do Komendy Rejonowej Policji. Badanie wykazało ponad 2,5 promila (1,66 mg/l) alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu. Dalsze czynności prowadzi policja.
Strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego otrzymali 19 sierpnia ok. godz. 22.30 zgłoszenie o osobie nietrzeźwej leżącej na ławce przy stacji metra Wilanowska. Mężczyzna nie posiadał dokumentów. Funkcjonariusze wezwali patrol policji. Po sprawdzeniu w bazie danych policji ustalono, że mężczyzna jest poszukiwany. Nietrzeźwego przewieziono do Komendy Rejonowej Policji.
