2020 03 wozekW tym trudnym czasie większość ludzi stara się pomagać innym. Jednak niektórzy wykorzystują ten okres w niegodny sposób. Przykładem może być interwencja z Ursusa, gdzie złodziej ukradł... wózek dziecięcy, który matka tylko na chwilę spuściła z oczu. Dzięki błyskawicznej reakcji strażników miejskich sprawca został ujęty i przekazany policji. 

W związku z zagrożeniem epidemiologicznym stołeczni strażnicy miejscy kontrolują miejsca, w których może gromadzić się młodzież. Podczas jednego z takich patroli funkcjonariusze z III Oddziału Terenowego patrolowali ul. Dojazdową, nieopodal cmentarza w Ursusie. Około godz. 12.30 podbiegła do nich zapłakana młoda kobieta z dzieckiem na rękach i poinformowała, że dosłownie przed chwilą ktoś ukradł jej wart ponad 1000 złotych wózek dziecięcy. Poszkodowana dokładnie opisała, jak wyglądał. Nie tracąc czasu strażnicy udali się na poszukiwania. Po chwili, za cmentarzem, funkcjonariusze zobaczyli mężczyznę z wózkiem dziecięcym. Ujęty 29-latek przyznał, że wózek nie należy do niego, i że zabrał go z pobliskich terenów zielonych. Nie umiał wyjaśnić, po co to zrobił. Po kilku minutach zjawiła się poszkodowana i z ulgą rozpoznała swoją własność. Strażnicy wezwali patrol policji, któremu przekazali ujętego mężczyznę.

2020 03 wozek